czwartek, 30 stycznia 2014

TILDA ELEGANTKA ...

Współpraca z  maszyną układa się świetnie i dlatego  trzeba wykorzystać ten czas ...  spod igły wyszła kolejna Tildowa anielica ...  elegantka ... kiedy zaczynałam szyć nie miałam na nią pomysłu ... wiedziałam że będzie kolejny rudzielec ... chyba mam słabość do rudych ;) a reszta przyszła sama ... 

            taka  oto panienka ...


                 Dziękuję za wszystkie odwiedziny i miłe słowa :)
                                  Pozdrawiam cieplutko :)
                                              Buziaki :*

10 komentarzy:

  1. cudna, piekna, podziwiam Twoją staranność, wiesz, że mam joba na tym punkcie ;-) Gratuluję !!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest prześliczna i jaka misterna fryzurka.Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  3. buuuu ,za każdym razem jak tu wchodzę jetem chora,chora z zazdrości!Postanowiłam uleczyć swoje zazdrosne serce i powiększyłam sobie(swinka jestem) zdjęcie i poszukać maleńkiego mankamentu,jednego błędu,nierówności,co by mi się lżej zrobiło.....nic,kompletnie nic nie znalazłam;)))
    Trudno,pozostaje mi się pogodzić z Twoim talentem i dalej podziwiać;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A to ci panienka :) śliczna elegantka! Lala z duszą, to lubię.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cholercia, ale mam zaległości !!! - aż mi głupio, aż mi wstyd !
    Hmm ... a może tak sobie dasz kochana na wstrzymanie, co ?
    Daj odsapnąć Beci, no zmiłuj się ... ile to moje biedne serducho może wytrzymać !
    Szok, za szokiem ... to naprawdę zawałem się skończy i dopiero będziesz miała ... mnie na sumienie ;) Ty to kochana przemyśl ... to bardzo poważna sprawa !
    Elegantka zachwycająca !!! Perfekcyjna bym powiedziała !
    Achhhh ...
    CIEPLUTKO POZDRAWIAM I ŚCISKAM :)

    OdpowiedzUsuń

Serdeczne dzięki za dobre słowo :D